MULTIMEDIA W CZASIE JAZDY
Dla obserwowania czegokolwiek innego niż jezdnia przez kierowcę w czasie jazdy obowiązuje jedno wielkie NIE. W poprzednim odcinku rozmawialiśmy o tym, że w czasie jazdy w dłoni kierowcy nie ma miejsca na telefon. Nawet jeżeli akurat z niego nie dzwoni. To samo dotyczy każdego innego urządzenia multimedialnego. Albo nawet zwykłej gazety.
Aby zachować czujność i tracić jak najmniej uwagi, najlepsza jest muzyka lub inna rozrywka dźwiękowa, z której kierowca może korzystać biernie. Większość samochodów już dzisiaj ma przyciski do obsługi radia na kierownicy, więc piosenki są pod palcem – to proste i nie wymaga nawet mrugnięcia okiem.
Co jeszcze warto wiedzieć o multimediach w czasie jazdy?
Nikt nie ma dość silnej woli na to, aby móc w 100% ignorować doznania wzrokowe, jeżeli są one albo mają być do dyspozycji. Jeżeli myślisz sobie, że puścisz film i będziesz tylko słuchać – nie da się. Dlaczego książka audio albo radio są w porządku? Efekty dźwiękowe w filmach mają zwracać uwagę i wzbudzać nasze zainteresowanie. Efekty dźwiękowe w książkach audio są tylko uzupełnieniem.
Technologia nie zawsze musi mieć negatywny wpływ na uwagę kierowcy. Telefony komórkowe, tablety i inna elektroniczne urządzenia mają funkcje i uproszczenia, dzięki którym kierowca może w czasie jazdy rozmawiać albo załatwiać najpotrzebniejszą komunikację bez odrywania się od prowadzenia. Konkretnie chodzi o sterowanie głosowe. Wirtualni asystenci odtworzą twoją ulubioną piosenkę albo wyślą SMSa.